O mnie

„Dziewczynka, która obudziła kolory”
Dawno, dawno temu, w zaczarowanym lesie, mieszkał różowy jednorożec o imieniu Lila. Jej grzywa mieniła się wszystkimi kolorami tęczy, a kopyta błyszczały jak gwiazdy.
Niedaleko lasu, w małej chatce, mieszkała dziewczynka o złotych, długich włosach. Miała na imię Zosia. Zosia kochała bajki, kwiaty i śniła o tym, by kiedyś spotkać prawdziwego jednorożca.
Pewnego dnia magiczna tęcza zniknęła z nieba. Las posmutniał, kwiaty zwiędły, a nawet ptaki przestały śpiewać. Zosia, widząc smutek wokół, postanowiła pomóc – i właśnie wtedy w lesie spotkała Lilę.
– Ty jesteś... prawdziwa! – wyszeptała dziewczynka z zachwytem.
– A ty masz serce pełne odwagi – odpowiedziała Lila i zaprosiła Zosię na grzbiet.
Razem przemierzyły łąki, góry i chmury, aż dotarły do jaskini pełnej kryształów. W środku spał stary smok, który strzegł klucza do tęczy.
– Tęcza zniknęła, bo ludzie zapomnieli, jak się dzielić radością – powiedział smok, budząc się.
Zosia uśmiechnęła się i opowiedziała najpiękniejszą historię, jaką znała – o przyjaźni, nadziei i odwadze. Smok się wzruszył i oddał im klucz.
Lila i Zosia otworzyły bramę na niebie, a tęcza wróciła, rozświetlając cały świat. Las znów rozbrzmiał śmiechem, a każdy, kto spojrzy dziś w niebo, może być pewien, że różowy jednorożec i odważna blondwłosa dziewczynka znów są razem – strzegąc radości i marzeń.